Belka
Niedziela, 29 Września 2024   imieniny: Michalina, Michał, Rafał
Rejestracja Witaj: Gościu, Zaloguj się
 
Belka
 
 

Felieton wikarego na 11 listopada 2018 roku

Data publikacji: 2018-11-10, Data modyfikacji: 2018-11-12
A A AWydrukDrukuj  
 
„Ofiara życia” Uroczystości związane z setną rocznicą odzyskania Niepodległości przez naszą Ojczyznę mobilizują nas wszystkich do zatrzymania się nad wartością wspólnoty narodowej i całym społeczeństwem. Gdy uczestniczyłem w akademiach szkolnych czy zajęciach poświęconych tej tematyce, to można było zauważyć jak nawet małe dzieci i młodzież bardzo przeżywają wspomnienie śmierci bohaterów narodowych. Choć wydawałoby się, że przecież jeszcze nic nie rozumieją, to jednak ich serca czują wartość ofiary z życia przodków. Sam bardzo przeżywałem, jak uczniowie z klas przedszkolnych śpiewali współczesną pieśń o niepodległości. Serce i umysł powodowały, że łzy same pojawiały się na skroniach. Pamiętam z czasów szkolnych, jak wtedy nie wiele mówiło się o patriotyzmie, dlatego teraz czuję mobilizację, aby odnawiać osobistą wieź z Ojczyzną. Pięknym świadectwem są wszelkie aktywności związane z promowaniem przywiązania do ziemskiej Ojczyzny. Niepokoi mnie jeden fakt, a mianowicie: wszyscy chcieliby zawsze wolny dzień, żeby pracy nie było, ale gdy przyjdzie do uczestnictwa w uroczystościach takich jak Msza święta dziękczynna za wolną Polskę i potem apele i ważne oficjalne uroczystości w miastach i wioskach, to jest zazwyczaj garstka ludzi. Gdzie leży przyczyna? Ośmielę się zaryzykować stwierdzenie, że: powodem tego bardzo leniwego podejścia do obchodów wszelkich rocznic patriotycznych jest wygodnictwo, dobrobyt oraz brak poczucia odpowiedzialności za wspólnotę narodową. Zadajmy sobie pytanie: czy po to jest wolny dzień 12 listopada by jechać w góry czy na rowery? Czy by siedzieć tylko przed telewizorem? To już tak nam trudno pójść do kościoła, aby podziękować Bogu oraz by Komunię świętą przyjąć? Czy nasi bohaterowie narodowi, którzy oddali życie za nas, abyśmy dziś mogli żyć w wolnym kraju, nie zasługują na szacunek, na uroczysty charakter dnia święta narodowego? Na prawdę nic nie uczynili dla nas? Czy mamy świadomość, kto nam wysłużył wolny kraj w 1918 roku, ale i przez kolejne etapy walki z prześladowcami? Z uczniami na lekcji w piątek zastanawialiśmy się co by było, gdyby dziś doszło do wojny, jak reagowalibyśmy jako Polacy? Uczniowie w większości odpowiedzieli: „nikogo by to nie interesowało, większość myślałaby tylko o siedzeniu przed telewizorem, nikt nie miałby odwagi iść do wojska, chyba żeby zmuszali”. Dlaczego ci młodzi ludzie wyczuwają, że my dorośli dziś zagubiliśmy wartość ofiary i poświęcenia? Te wnioski uczniów są wręcz przerażające, gdyż pokazują jak ulegliśmy materializmowi i myśleniu tylko o sobie. Musimy uderzyć się w piersi i zmienić podejście do Ojczyzny. Nie wystarczy ciągle narzekać, ale przede wszystkim trzeba samemu realizować dobro i uczyć go najmłodszych, aby nie zapomnieli, że o wolność trzeba walczyć także w czasie pokoju. W tych tematach wspomaga nas także niedzielna liturgia słowa, która ukazuje czym ma być ofiarowanie wszystkiego, co się ma dla drugiego człowieka. Jeśli dam, to co mam nawet najmniejszego, ale ze szczerego serca, to wartość tej ofiary spowoduje wielkie cuda w środowisku gdzie żyję i pracuję – nie bójmy się takiej postawy! Artykuł Felieton wikarego na 11 listopada 2018 roku pochodzi z serwisu Diecezja Rzeszowska.

Pełna treść wiadomości na: diecezja.rzeszow.pl/?p=47032
diecezja.rzeszow.pl, Źródło artykułu: diecezja.rzeszow.pl
 
Komentarze
Brak komentarzy, Twój może być pierwszy!
Autor:
Kod z obrazka:
Puste pole z komentarzem
Puste pole z podpisem
Wyszukaj
 
Kreska
Dodaj artykuł
 




Brak sond
 
Newsletter
Bądź na bieżąco z nadchodzącymi imprezami. Zapisz się na bezpłatny newsletter.
 
 
rzeszowski

Powiat rzeszowski - powiat, którego siedzibą jest Rzeszów, mimo że sam do niego nie należy. Powiat utworzony w 1999 roku w ramach reformy administracyjnej, znajdujące się w województwie podkarpackim. Należy do niego gminy: Dynów (gmina miejska), Błażowa, Boguchwała, Głogów Małopolski, Sokołów Małopolski, Tyczyn, Chmielnik, Dynów (gmina wiejska), Hyżne, Kamień, Krasne, Lubenia, Świlcza, Trzebownisko.

Raj dla miłośników bliskich spotkań z naturą. Jedną trzecią ziem powiatu zajmują obszary chronione. Malownicze widoki i nieskażone środowisko naturalne przyciągają turystów jak magnes. Idealne miejsce na spacery w cichy i spokoju. Zabytkowe pałace, dwory, kościoły i przydrożne kapliczki świadczą o bogatej historii tego regionu. Szczególną uwagę warto zwrócić na zabudowę rynków miast należących do powiatu.    

 

Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola