Miejski portal informacyjny:
Rzeszów, Dynów, Błażowa, Boguchwała, Chmielnik

       Bonżurek. Wybaczcie milczenie, ale pochorowałam się okrutnie. W Rzeszowie szaleje wirus "atypowego zapalenia oskrzeli". Siedzę/leżę w domu od tygodnia i komponuję utwory symfoniczne na oskrzela:-) Staccato to nie jest, raczej legato. Cudowna orkiestra charkotu słyszalna jest pewnie w całej kamienicy:-) Oprócz koncertowania intelektualnie podupadam-czytanie sprawia trudność, w tv oglądam głównie odmóżdżacze. To nie do wiary, ile niesamowicie durnych programów jest w telewizji w paśmie przedwieczornym:-) Odkryłam np że w telewizji publicznej nastąpiła inwazja turecczyzny!! Na 1 i 2 programie lecą na przemian tureckie seriale, z bardzo brzydkimi aktorkami:-) Na innych kanałach jest dużo programów o medycynie estetycznej, kuchni i mój ulubiony serial "Kobiety, które niosły śmierć";-) Prawie cały czas leżę. Tak jakoś wydaje mi się, że zamieniam się w bezradnego walenia, którego ocean wyrzucił na brzeg. Leży, macha płetwą, woła "uuuu, uuuu" a jego ogromny brzuch smętnie faluje:-) Postanowiłam więc troszkę się zadiecić. Pilnowałam się cały dzień, wieczorem zaś puściłam sobie w necie "Spadkobierców" i przyniosłam paczkę chrupków o smaku borowików w śmietanie. A ponieważ mam zatkane wszystkie dziurki w czaszce i nie czuję smaku, musiałam, naprawdę MUSIAŁAM, zjeść całą, wielgachną paczkę. I nie wiem,czy utożsamiać się z Doreen czy z Harriet:-) Ciao.

Pełna treść wiadomości na: rzeszowzezem.blox.pl/2017/03/De-profundis.html