Belka
Wtorek, 24 Września 2024   imieniny: Dora, Gerard, Teodor
Rejestracja Witaj: Gościu, Zaloguj się
 
Belka
 
 

Felieton wikarego na 24 marca 2019 roku

Data publikacji: 2019-03-23, Data modyfikacji: 2019-03-24
A A AWydrukDrukuj  
 
„Nie szemrajcie, jak niektórzy z nich szemrali i zostali wytraceni przez dokonującego zagłady” (1 Kor 10,10) Tekst św. Pawła z Pierwszego Listu do Koryntian w bardzo realistyczny sposób przedstawia zachowania ludzi jemu współczesnych, które często doprowadzały do zguby. Tak w jego czasach apostolskich, jak i za życia Mojżesza czy także i dziś, gdy nam przychodzi żyć – stają się one bardzo aktualne. Proszę poszukać mi rodzinę czy zakład pracy, gdzie ludzie nie szemrają i nie narzekają czy trzeba, czy nie trzeba? Jest to bardzo poważna ułomność, którą zbytnio nikt się nie przejmuje – dlaczego? Bo chyba nikt nie ma świadomości, że z każdego słowa i czynu będziemy rozliczeni. Wartość słowa we współczesnym świecie została całkowicie zniszczona. Wyraża się to w tym, że wielu boi się zaufać komukolwiek, bo ciągle czuje strach i lęk przed zniesławieniem czy upokorzeniem, a co gorsze ośmieszeniem – w czym współczesne media celują – bo w niczym innym nie potrafią! Piszę to, żeby nas wszystkich trochę postawić na nogi, aby uruchomić myślenie. Weźmy się wreszcie do pracy nad własnym językiem, bo to co mówił św. Paweł to nie są żarty – każdy z nas odpowie za niszczenie drugiego człowieka. Chciałbym obudzić w Was, Drodzy Czytelnicy, poczucie godności i szacunku nie tylko do siebie i swoich spraw, ale przede wszystkim do drugiego człowieka, abyśmy zobaczyli, że im więcej będziemy czynili na rzecz innych z serca, nie licząc na podziękowanie czy splendor, to wtedy doświadczymy poczucia spełnienia swego życiowego powołania, a zarazem bliskości innych – może bardziej nawet niby tych co nas denerwują, których tak łatwo krytykujemy i obgadujemy czy szemramy o nich. Zadajmy sobie pytania: ile osób przez moje życie; dzięki moim złym słowom; poniosło szkodę, często niesłusznie? Stańmy w prawdzie. Weźmy wzór z Mojżesza, który doświadcza objawiającego się Boga w krzewie gorejącym. On czuje obecność Wszechmogącego Pana, boi się misji, do której jest wezwany, nie wie co będzie miał mówić. Stwórca wybiera go, bo widzi jak się zmaga, co już w życiu przeszedł i chce to wykorzystać do realizacji swego planu miłości wobec Narodu Wybranego. Scena ta jest jedną z piękniejszych w Biblii, kiedy to możemy doświadczyć Boga, któremu zależy na utrudzonym ludzie. Bóg daje szansę, ale też wzywa do odkrywania Jego obecności pośród codzienności. Mojżesz wyprowadza Izraelitów z niewoli egipskiej, ale Bóg czyni cos więcej przez wędrówkę po pustyni, uwalnia wielu z buntu i szemrania, niektórzy ponoszą sromotna karę. Wszystko po to, aby dać przykład dla następnych, że wierność Bogu wymaga stawiania sobie wymagań i czuwania. Jakie to dla nas powinno być mobilizujące i zawstydzające, ale czy się tym, ktoś przejmie? Wierzę, że tak! Pierwszym i podstawowym lekarstwem na współczesne bolączki społeczeństwa czy Kościoła jest szczera i głęboka relacja z Jezusem w modlitwie Słowem Bożym. I niech nikt nie mówi, że nie ma czasu, bo to kłamstwo zbyt często się dziś powtarza. Jakoś na wszelkiego rodzaju zabawy, łajdactwa i plugastwa to wielu ma czas, a na chwile zadumy i refleksji, dla Tego, który daje życie, to zawsze: „nie mam czasu”. Nie zapominajmy, że kiedyś Bóg powie nam to samo, jeśli nic z siebie nie zrobiliśmy by Go poszukiwać. Nie liczmy na miłosierdzie po śmierci, jeśli za życia nigdy nie byliśmy miłosierni. Podejmijmy odpowiedzialność za nasze słowa i czyny. Artykuł Felieton wikarego na 24 marca 2019 roku pochodzi z serwisu Diecezja Rzeszowska.

Pełna treść wiadomości na: diecezja.rzeszow.pl/?p=49814
diecezja.rzeszow.pl, Źródło artykułu: diecezja.rzeszow.pl
 
Komentarze
Brak komentarzy, Twój może być pierwszy!
Autor:
Kod z obrazka:
Puste pole z komentarzem
Puste pole z podpisem
Wyszukaj
 
Kreska
Dodaj artykuł
 




Brak sond
 
Newsletter
Bądź na bieżąco z nadchodzącymi imprezami. Zapisz się na bezpłatny newsletter.
 
 
rzeszowski

Powiat rzeszowski - powiat, którego siedzibą jest Rzeszów, mimo że sam do niego nie należy. Powiat utworzony w 1999 roku w ramach reformy administracyjnej, znajdujące się w województwie podkarpackim. Należy do niego gminy: Dynów (gmina miejska), Błażowa, Boguchwała, Głogów Małopolski, Sokołów Małopolski, Tyczyn, Chmielnik, Dynów (gmina wiejska), Hyżne, Kamień, Krasne, Lubenia, Świlcza, Trzebownisko.

Raj dla miłośników bliskich spotkań z naturą. Jedną trzecią ziem powiatu zajmują obszary chronione. Malownicze widoki i nieskażone środowisko naturalne przyciągają turystów jak magnes. Idealne miejsce na spacery w cichy i spokoju. Zabytkowe pałace, dwory, kościoły i przydrożne kapliczki świadczą o bogatej historii tego regionu. Szczególną uwagę warto zwrócić na zabudowę rynków miast należących do powiatu.    

 

Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola