Miejski portal informacyjny:
Rzeszów, Dynów, Błażowa, Boguchwała, Chmielnik

       Bonżurek:-) O czym by tu napisać, o czym jeszcze nie pisałam? Hm.....Niech no przeglądnę newsy prasowe....O skandalicznym stanie alejek parkowych i ogrodzenia w Łańcucie pisałam....o smrodzie z Res Drobiu pisałam ( nawet był rysunek mojego autorstwa do tego postu) ... o szaleńczym zabudowywaniu terenów wzdłuż Wisłoka pisałam..... Wiecie co? Ostatnio nie chce mi się dużo pisać, bo kiedy widzę coś nie tak w mieście, uświadamiam sobie, że pisałam o tym wielokrotnie na blogu i nic się nie zmieniło. W takim razie dziś krotochwila o zachowaniach petentów w urzędach. Z urzędami jest tak, że petenci narzekają na urzędników a urzędnicy na petentów - to stara, świecka tradycja jest:-) Urząd urzędowi nie równy - są fajniejsze do obgadywania (rzeszowski NFZ i legendarny pan Gburjusz w biurze podawczym) i słabsze np. Urząd Miasta. Mówcie co chcecie, ale akurat obsługa w placówkach tego urzędu jest dobra - ludzie są mili i nijak nie idzie się wkurzyć:-) Ja wczoraj odbierałam dowód osobisty. Wiem, jakie miałam zdjęcie - sama się zasmuciłam okrutnie odbierając je u Kasowskiego. Ja: "Matko Boska....Co za stwór?" Pani Kasowska: "Ależ co pani mówi! Bardzo ładne zdjęcie". No zdjęcie może i ładne, ale modelka przypomina odlew woskowy starej Laponki. No więc, odbieram ja wczoraj dowód, patrzę a tam Laponka jeszcze bardziej jakby przerażająca:-) I to gniazdo ptasie na głowie.... Pani Urzędniczka - Proszę sobie zobaczyć, sprawdzić czy wszystko się zgadza. Ja - Jezu.....( tu, we wstydliwym japońskim geście, z przerażenia zasłoniłam usteczka). Pani Urzędniczka ze śmiechem - Oo, czyli standardowa reakcja:-) I pochicharłyśmy razem:-) I w sumie nie jest źle. Mundurowi w razie czego bardzo szybko będą oddawać dowód, żeby nie patrzeć długo na taka lapońską zgrozę. Ciao. PS Moja przyjaciółka, pani Koń, skomentowała posta: "...ten hologram i robi takie coś dziwnego na buzi , u mnie to wygląda jak zdjęcie z rekonstrukcji zwłok, co gazety czasem pokazują. Wiesz, znalezioną zgniłą babę, co rok leżała w liściach i  dolepiają jej komputerowo części, żeby  rodzina rozpoznała".:-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) 

Pełna treść wiadomości na: rzeszowzezem.blox.pl/2017/09/Standardowa-reakcja.html