Belka
Piątek, 26 Grudnia 2025   imieniny: Dionizy, Szczepan
Rejestracja Witaj: Gościu, Zaloguj się
 
Belka
 
 
Wiadomości
 
 

Młodzież chce się uczyć patriotyzmu

Data dodania: 2014-03-18
Nie znają symboli narodowych i ich znaczenia. Nie wiedzą, ile zwrotek ma polski hymn. Pocieszające jest jednak to, że chcą się nauczyć patriotyzmu     więcej »
 
 

Oklaski za ten koncert! Megagwiazda w Łańcucie

Data dodania: 2014-03-18
José Carreras to nazwisko magiczne, gwiazda pierwszej wielkości, tenor wszech czasów, legenda. Z jego koncertu na Muzycznym Festiwalu w Łańcucie mogą cieszyć się nie tylko melomani. To wielka promocja dla Rzeszowa i dowód na to, że są tutaj ludzie pozbawieni kompleksów, którzy śmiało sięgają po marzenia     więcej »
 
 

Nadchodzi wiosna, a wraz z nią sezon na ogródki w...

Data dodania: 2014-03-18
Czy wiedziałeś, że o wyglądzie roślin i kolorze parasolek znajdujących się przy ogródkach piwnych decyduje prezydent? Już za tydzień wystartuje przetarg na ogródki na rzeszowskim Rynku. W tym roku będzie ich 31.     więcej »
 
 

Świetlna tandeta odroczona.

Data dodania: 2014-03-18
   Dzień dobry, szanowni Czytelnicy. Wyrok w sprawie tandetnego oświetlenia "deptaka" rzeszowskiego został na razie odroczony. Jak stwierdził rzecznik Jaśnie Nam Panującego: "Było dużo dosyĆ uwag krytycznych i w związku z tym Prezydent zdecydował, Żeby jednak te ozdoby ściągnąć. TO WCALE NIE OZNACZA, ŻE BĘDZIEMY REZYGNOWAĆ z TEGO TYPU OŚWIETLENIA, BO NA PEWNO TAKIE SIĘ POJAWI". Czyli na razie syf znika, ale i tak zrobimy po swojemu a Wy nam możecie skoczyć. O to chodzi? Jak o to, to jest to kolejny przykład bezczelności i nie liczenia się z głosem ludu ( niekiedy wieczorami z Ratusza dobiega cichutkie, żałosne kwilenie " Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił, W czymem zasmucił, albo w czym zawinił. Jam cię utulił w pięknie maszkarona, a tyś wylał jad na me ramiona"). Tym razem się udało chyba dzięki solidarnemu stanowisku wszystkich rzeszowskich mediów - oby więcej takich przypadków chóralnego głosu. Stanislaw Anioł miał rację twierdząc, że chór jest lepszy. Jak audytorium głuche ( a w Ratuszu jest wyjątkowo niedosłyszące, ma betonowe korki w małżowinach) , to trza ryknąć. Pa pa. http://www.tvp.pl/rzeszow/informacja/aktualnosci/wideo/1603/14411334   - 8,30 min więcej »
 
 

W MPK ekologia na razie wygrywa z ekonomią

Data dodania: 2014-03-18
O około miliona złotych wzrośnie w tym roku koszt utrzymania autobusów napędzanych gazem ziemnym. Rzeszowskie MPK nie zamierza jednak rezygnować z tych pojazdów, m.in. ze względu na ekologię     więcej »
 
 

Przetargi na podkarpackie trasy rowerowe do powtórki

Data dodania: 2014-03-18
- Czas nas goni, ale prawdopodobnie powtórzymy przetargi na zaprojektowanie i wybudowanie podkarpackich odcinków tras rowerowych - informuje marszałek podkarpacki Władysław Ortyl. Już drugi raz nie udało się wyłonić wykonawców poszczególnych odcinków.     więcej »
 
 

Asseco Resovia na zgrupowaniu. Przymusowym

Data dodania: 2014-03-18
We wtorek siatkarze Asseco Resovii wyjechali na zgrupowanie do Arłamowa. Musieli, bowiem do poniedziałku hala Podpromie zajęta będzie przez targi budowlane. Chcesz wiedzieć wszystko o Asseco Resovii? Wejdź na RZESZOW.SPORT.PLTo nie pierwszy raz w tym sezonie, gdy mistrzowie Polski muszą szukać miejsca do treningów. Kilka tygodni temu resoviacy wylądowali już w Arłamowie, bowiem w hali Podpromie, gdzie na co dzień trenują, odbywały się targi edukacyjne. Teraz w treningach przeszkadzać będą budowlańcy.Minizgrupowanie może teraz się jednak przydać rzeszowianom. W sobotę w słabym stylu odpadli z Pucharu Polski i mają o czym myśleć przed kolejnymi spotkaniami w play-off PlusLigi. - Jeszcze czujemy gorzki smak porażki w Pucharze Polski - napisał na swoim blogu "Igłą Szyte" libero Asseco Resovii Krzysztof Ignaczak. - W spokoju i ciszy będziemy ładować akumulatory, poprawiać wszystko, co się da, aby na końcową walkę optymalnie się przygotować. Jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego słowa.Resoviakom została jeszcze obrona tytułu w PlusLidze. Najpierw jednak będą musieli przejść pierwszą przeszkodę i awansować do półfinału. Po powrocie do Rzeszowa wyjadą do Kielc, gdzie w niedzielę o godz. 18 rozegrają trzeci mecz ćwierćfinału z Effectorem. Jeśli wygrają, awansują do półfinałów. Jeśli nie, dzień później czekał ich będzie kolejny mecz w Kielcach.Twórz z nami Rzeszów.Sport.Pl! Dołącz do nas na Facebooku więcej »
 
 

Nicholls czwarty w turnieju w Wolverhampton

Data dodania: 2014-03-18
Obcokrajowiec PGE Marmy Rzeszów, Anglik Scott Nicholls zajął czwarte miejsce w rozegranym w Wolverhampton turnieju Banks's Olympique. Dziesiąty był inny z rzeszowskich żużlowców, Duńczyk Nicolai Klindt. Chcesz wiedzieć wszystko o PGE Marmie. Wejdź na RZESZOW.SPORT.PLKlindt wywalczył sześć punktów (2,2,0,0,2), a Nicholls jedenaście (1,2,2,3,3). Dobra końcówka zawodów zaowocowała dla Anglika biegiem dodatkowym o trzecią pozycję. Nicholls zmierzył się w nim z Duńczykiem Peterem Kildemandem. Niestety obcokrajowiec PGE Marmy okazał się słabszy od rywala i ostatecznie został sklasyfikowany na czwartej pozycji.Wygrał Szwed Peter Karlsson, przed Anglikiem Taiem Woffindenem.Twórz z nami Rzeszów.Sport.Pl! Dołącz do nas na Facebooku więcej »
 
 

Puchar Polski jak zaczarowany dla Asseco Resovii

Data dodania: 2014-03-18
Podejść było już wiele, ale mistrzowie Polski, siatkarze Asseco Resovii jako jedyni z obecnej czołówki PlusLigi nie sięgnęli jeszcze po Puchar Polski. Ostatnio trofeum to zdobyli w 1987 roku. Chcesz wiedzieć wszystko o Asseco Resovii? Wejdź na RZESZOW.SPORT.PLApetyty co roku są ogromne, tak jak było to teraz. Ale kończy się smutnym powrotem kibiców z miasta, gdzie organizowany jest turniej finałowy. Puchar Polski to trofeum, którego brakuje z kolei u rzeszowian, choć od kilku lat regularnie zdobywają oni medale mistrzostw Polski. Na kolejną szansę na puchar będą jednak musieli poczekać rok.W tegorocznym turnieju bowiem się nie popisali. Odpadli po słabej grze już w półfinale, przegrywając z Jastrzębskim Węglem. Podobnie było w latach ubiegłych, choć styl gry był inny.Podyskutuj z autorem tekstu na Twitterze @LewMarcinAsseco Resovia od sześciu lat regularnie gra w półfinałach Pucharu Polski. Dwa razy przedostała się do finału, ale tam też musiała uznać wyższość innej ekipy. Tak było choćby rok temu w Częstochowie, gdzie finał 3:1 wygrała Zaksa Kędzierzyn-Koźle. Bardziej bolesny był jednak finał z 2010 roku, gdy resoviacy grali w Bydgoszczy z Jastrzębskim Węglem. Był to chyba najlepszy mecz finałowy w ostatnich latach, ale skończył się zwycięstwem jastrzębian 3:2.Spore apetyty na sukces Asseco Resovia miała też w 2012 roku, gdy turniej finałowy odbywał się w Rzeszowie. Wtedy podopieczni trenera Andrzeja Kowala zagrali bardzo dobry mecz, ale przegrali w półfinale z PGE Skrą Bełchatów. Odegrali się jednak na rywalach w finałach mistrzostw Polski, podobnie jak na Zaksie w poprzednim sezonie.Być może w tym roku los pozwoli im stanąć do rewanżu z Jastrzębskim Węglem w finałach PlusLigi? Najpierw jednak resoviacy muszą się pozbierać po turnieju w Częstochowie, później poradzić sobie z Effectorem Kielce i najprawdopodobniej z Zaksą, którą w ostatnich tygodniach gra coraz lepiej.Twórz z nami Rzeszów.Sport.Pl! Dołącz do nas na Facebooku więcej »
 
 

B. Górski, wiceprezes Asseco Resovii: Jesteśmy...

Data dodania: 2014-03-18
- Musimy zapomnieć o tym, że już jesteśmy mistrzami, tylko jesteśmy jednym z pretendentów do mistrzostwa, a to trzeba wyszarpać na boisku - mówi Bartosz Górski, wiceprezes Asseco Resovii. Chcesz wiedzieć wszystko o Asseco Resovii? Wejdź na RZESZOW.SPORT.PLAsseco Resovia w tym sezonie miała rządzić i dzielić w polskiej lidze i w europejskich pucharach. Tymczasem odpadła już w Lidze Mistrzów, a w sobotę przegrała z Jastrzębskim Węglem 0:3 w półfinale Pucharu Polski. Przegrała w bardzo złym stylu, nie podejmując praktycznie walki z dobrze dysponowanym rywalem. Tym samym straciła szanse na realizację drugiego celu podstawionego przed drużyną.Teraz mistrzom Polski zostaje już tylko obrona tytułu, ale do tego jeszcze bardzo długa droga. Rozmowa z Bartoszem Górskim Marcin Lew: Po kilkudziesięciu godzinach od półfinału Pucharu Polski z Jastrzębskim Węglem ta porażka 0:3 boli bardziej czy trochę mniej? Bartosz Górski: Emocje trochę opadły, ale rozczarowanie zostało. Cele przed zespołem zostały postawione takie, żeby ten puchar zdobyć. I nie tyle wynik był rozczarowujący, co styl, w jakim przegraliśmy z Jastrzębskim Węglem. Myślę, że umiejętności zawodników po drugiej stronie są podobne, ale agresja i determinacja były po stronie Jastrzębia zdecydowanie wyższe.To często stanowi o zwycięstwie i gratulacje dla naszych przeciwników, którzy zagrali świetne spotkanie i wykorzystali naszą słabszą postawę. Nam nic nie wychodziło i moim zdaniem zagraliśmy najsłabszy mecz w sezonie. Może balon sukcesu był za bardzo napompowany? - To są przecież zawodnicy, którzy powinni sobie radzić z presją, ze stawianiem przed nimi wysokich celów. Tego oczekujemy od zawodników, którzy z nami podpisują kontrakty. Teraz mamy kilka dni przerwy, wyjeżdżamy na minizgrupowanie, podczas którego będzie okazja do poważnych rozmów, co nie zagrało w drużynie i w jaki sposób to poprawić.Wiara w nas jednak pozostaje. Wiara w to, że ten ostatni cel, który pozostał do zdobycia, osiągniemy. Trzeba jednak postarać się o jeszcze większą determinację, zaangażowanie, wykrzesać z siebie rezerwy. Bo każda drużyna, grając z nami, "rzuca się do szyi" mistrzom Polski. A my musimy zapomnieć o tym, że już jesteśmy mistrzami, tylko jesteśmy jednym z pretendentów do mistrzostwa, a to trzeba wyszarpać na boisku. Dwa cele, które wyznaczyliście drużynie, nie zostały już zrealizowane. Zostaje gra o mistrzostwo Polski. I tylko to może uratować sezon? Przed rokiem prezes Asseco Poland Adam Góral powiedział, że nawet mistrzostwo nie uratuje sezonu. Może teraz jest podobnie? - Jeżeli się nie realizuje celów postawionych przed zespołem, to można powiedzieć, że jest on na minus. Ale na rozliczenia przyjdzie czas po sezonie. Każdy rok uczy nas czegoś nowego, a my rozliczamy po jego zakończeniu. To czego nauczyliście się już w tym momencie? Wygląda na to, że koncepcja dwóch równych szóstek w tych najważniejszych meczach nie wypaliła. Wypaliła natomiast zespołom, które postawiły na mocniejszy wyjściowy skład, wsparty słabszymi zmiennikami. - W sporcie nie ma złotego środka do sukcesu. Jest tyle składowych, że eliminując jedno ryzyko, może pojawić się drugie. My postawiliśmy na minimalizację ryzyka związanego z kontuzjami oraz koncepcję zróżnicowanego stylu gry, stąd wybór takiej kadry. Ale jak mówiłem, rozliczenia tej koncepcji będą po sezonie, wtedy wyciągniemy stosowne wnioski. A teraz jakieś kroki będą podejmowane? Bo porażki się zawsze mogą zdarzyć, ale styl tej ostatniej był bardzo zły. - I o tym będziemy rozmawiać i nad tym pracować. Będziemy do końca wspierać tych chłopaków, bo w nich wierzymy, wiemy, że potrafią grać lepiej. Będziemy zastanawiać się, w czym możemy sobie pomóc, zarówno mentalnie, jak i poprawą elementów gry. Tak czy inaczej mają od nas duże wsparcie i nic się tu nie zmieniło od samego początku sezonu. Jesteśmy razem, czy wygrywamy, czy przegrywamy. Czyli żadnych nerwowych ruchów nie będzie, podobnie jak w latach ubiegłych? - Tak, będziemy konsekwentni. Wierzymy, że ta konsekwencja doprowadzi nas do mistrzostwa Polski. Trener Andrzej Kowal wyliczał, że rok temu też przegraliście Puchar Polski, dwa lata temu podobnie. A na końcu było mistrzostwo. - Ja nie patrzę na statystyki, na historię. Rozumiem kibiców czy dziennikarzy, którzy coś takiego lubią. Ale mnie interesuje to, co jest teraz, i patrzenie do przodu, nie wstecz. Teraz mamy trudne chwile, trzeba wyciągnąć wnioski z porażki i podnieść głowę.Twórz z nami Rzeszów.Sport.Pl! Dołącz do nas na Facebooku więcej »
 


Strona: 2086 2087 2088 2089 2090 2091 2092 2093 2094 2095 z 3048
loading...
Wyszukaj
 
Kreska
Dodaj artykuł
 




Brak sond
 
Newsletter
Bądź na bieżąco z nadchodzącymi imprezami. Zapisz się na bezpłatny newsletter.
 
 
rzeszowski

Powiat rzeszowski - powiat, którego siedzibą jest Rzeszów, mimo że sam do niego nie należy. Powiat utworzony w 1999 roku w ramach reformy administracyjnej, znajdujące się w województwie podkarpackim. Należy do niego gminy: Dynów (gmina miejska), Błażowa, Boguchwała, Głogów Małopolski, Sokołów Małopolski, Tyczyn, Chmielnik, Dynów (gmina wiejska), Hyżne, Kamień, Krasne, Lubenia, Świlcza, Trzebownisko.

Raj dla miłośników bliskich spotkań z naturą. Jedną trzecią ziem powiatu zajmują obszary chronione. Malownicze widoki i nieskażone środowisko naturalne przyciągają turystów jak magnes. Idealne miejsce na spacery w cichy i spokoju. Zabytkowe pałace, dwory, kościoły i przydrożne kapliczki świadczą o bogatej historii tego regionu. Szczególną uwagę warto zwrócić na zabudowę rynków miast należących do powiatu.    

 

Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola